Nawiązując do poprzedniego postu Diablo – kultowa gra za darmo… w przeglądarce? Pozwoliłem sobie z sentymentu na to klimatyczne wejście intrem. Diablo I – Tchernobog mod to kultowy tytuł, mroczny klimat i modyfikacje, przez które czułem się, jakbym grał w tą grę pierwszy raz. Już piszę, czemu się tak podjarałem. Gry do których się wraca chętnie, to dobre gry.
Wygląd i wygoda instalacji
Zacznijmny od grafiki w jakości HD i łatwości instalacji mod’a. Podstawa to Diablo I + Hellfire w gog.com, instalacja opiera się tylk na wrzuceniu katalogu zmodem do folderu z grą. Klikasz i działa. Dosyć już szukania godzinami po necie instrukcji i rozwiązań znikających kolorów, niezapowiedzianych crashy, patchy czy przewodnika jak zainstalować grę na nowszych systemach operacyjnych.
Dostępne klasy bohaterów:
Na samym początku, co się rzuca w oczy i przyśpiesza tętno to, to że mod oferuje nam cztery nowe klasy postaci:

-
-
- Warrior
- Rouge
- Sorcerer
- Barbarian
- Necromancer
- Assassin
- Spellblade
-
Na pierwszy rzut oka Diablo I – Tchernobog mod wygląda zachęcająco, to co mnie spotkało; wprawio w totalne zdumienie. Noktis zafundował mi mindfuck na wysokim poziomie. Miałem to niezwykłe uczucie, kiedy odpalałem dobrze znaną mi grę, a czułem się jakbym pierwszy raz w nią grał. Wszystko było nowe, świeże, a zarazem znane z Diablo II. Do tego mod działa w trybie multiplayer.
Swoje pierwsze wrażenia operam na klilkudziesięciu minutach gry Nekromantą, chcę przetestować mechanikę przyzwanych istot, jak silnik gry sobie z tym radzi. Szczególnie interesuje mnie kwestia AI mobów vs AI summonów.
Ulepszenia rozgrywki

A zatem nowy, przyjazny interfejs użytkownika, nowe umiejętności i zaklęcia, tekstowy interfejs, gdzie hadlowaliśmy ze sprzedawcami został zastapiony przez interfejs graficzny, bardzo podobny do tego z Diablo II, nowi npc (w tym hazardzista Gheed), skrzynka na osobiste przedmioty w centrum Tristram, czy wreszcie podświetlanie przedmiotów znajdujących się na podłodze! Kamienny portal, dzięki któremu możemy szybko wrócić na niższe poziomy lochów rodem z Diablo II, nowe questy i lokalizacje. Mamy, trade chest, pas na potki, poziomy sa generowane losowo, zmieniają się po włączeniu save’a.
Podsumowanie

W Diablo I – Tchernobog jest dostępny panel zwiększający prędkośc poruszania się w mieście. Wybierając czar ożywnienia zombie, dostępne zwłoki są podświetlane (ale można to wyłączyć). Klawisz ALT wciskam po każdej potyczce – to chyba najlepszy utility hack w tej grze – na kolorowo podświetla przedmioty w zależności od jakości. Dosyć macaniapo omacku ciemnej, wilgotnej i zimnej podłogi. Trupy wrogów ani filary, ściany, już nic nie ogranicza widoczności. Także mam wrażenie, że jakby złota trochę więcej leci… Moby się respią, zawsze można dokokdać postać przed starciem z Butcherem, albo dociułać nieco złota, na drobne potrzeby. Nawet NPC w wiosce nie stoją w miejscu, spacerują jeden do drugiego. Nawiązując co powyższego, to wszystko zrobiło na mnie wielki efekt wow! Ujawmiłem część z tego co odkryłem przez parenaście minut gry, zapewne dużo czeka na mnie w late-game. Zapraszam do śledzenia mnie i komentowania. Postaram się o nowe materiały i gameplay’e. Z przyjemnością wrócę do gry jak tylko znajdę chwilę na relaks w ciemnym, cichym pokoju z grą. Może z odrobiną zimnego piwka.
Linki
-
https://mod.diablo.noktis.pl/ – link do oficjalnej strony Noktisa z dokumentacją i możliwością podbrania modu.
-
https://youtu.be/i7cDQcDwqYM – link do mojego kanału YT z krótkim materiałe video (gameplay część 1)
-
link do YT z prezentacją klasy Spellblade